Studia doktoranckie mało wydajne

Studia doktoranckie to niezbyt skuteczny sposób kształcenia kadry naukowej - takie są wnioski z raportu NIK, poświęconego trzeciemu stopniowi kształcenia, czyli studiom doktoranckim.

Zdjęcie

Studia doktoranckie to niezbyt skuteczny sposób kształcenia kadry naukowej /123RF/PICSEL
Studia doktoranckie to niezbyt skuteczny sposób kształcenia kadry naukowej
/123RF/PICSEL

Raport ten zaprezentowali przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli w czasie posiedzenia sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Z jego danych wynika iż w latach 2006-2013 liczba uczestników studiów doktoranckich wzrosła o 40 proc. Jednak, po zbadaniu karier 261 absolwentów z lat 2013-2014 okazało się, że tylko 108 ostatecznie uzyskało tytuł doktora. Oznacza to wskaźnik na poziomie 41 proc.

Według danych pochodzących z objętych badaniem kwestionariuszowym 92 instytucji i jednostek naukowych i badawczo-rozwojowych, z 7,6 tys. doktorantów, którzy w latach 2013-2014 ukończyli stacjonarne studia doktoranckie, około 45 proc. uzyskało stopień naukowy doktora. W 30 proc. ankietowanych jednostek ten odsetek wyniósł poniżej 25 proc., zaś w nieco ponad 1/4 przekroczył on 56 proc. Najwyższą skuteczność, wynoszącą 66 proc. osiągnęły instytucje prowadzące kształcenie doktorantów w zakresie nauk ścisłych i medycznych. Za to w jednostkach prowadzących studia humanistyczne doktoraty uzyskiwało ostatecznie ok. 27 proc. studentów.

Reklama

Uczelnie medyczne i techniczne osiągnęły skuteczność na poziomie 56 proc. i 49 proc. , a więc wyższą niż uniwersytety i uczelnie medyczne, w przypadku których wyniosła ona odpowiednio 45 proc. i 21 proc.

NIK uważa, że za obniżenie jakość kształcenia kadr naukowych odpowiedzialna jest m.in. zbyt łatwa dostępność studiów doktoranckich. Jak stwierdziła wiceminister MNiSW, Teresa Czerwińska, resort już skierował do uczelni list, aby zacieśniły one proces rekrutacji i przyjmowały doktorantów "pod konkretny projekt".

Jak dodatkowo zauważył NIK na niską skuteczność kształcenia na studiach doktoranckich wpływają także: zbyt mała liczba zajęć związanych z metodyką prowadzenia badań naukowych, niewielka oferta zajęć fakultatywnych rozwijających umiejętności zawodowe oraz niewystarczające mechanizmy motywacyjne np. niskie stypendia (od 900 do 2000 zł). Resort nauki chce aby nie mniej niż 50 proc. słuchaczy stacjonarnych studiów doktoranckich miało zapewnione stypendia.

Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli system udzielania dotacji uczelniom przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego sprzyja ponadto przyjmowaniu dużej liczby studentów trzeciego stopnia studiów czyli doktorantów. Od tego bowiem ilu ich ma uczelnia, zależna jest dotacja resortu dla szkół publicznych. Z kolei uczelnie niepubliczne za stacjonarne studia doktoranckie mogą otrzymać tzw. dotację projakościową.

Mimo tych zastrzeżeń, jak stwierdził NIK, studia doktoranckie zapewniają prawidłową opiekę naukową, zaś na uczelniach także możliwość prowadzenia zajęć ze studentami. W niemal wszystkich - poza jedną - skontrolowanych jednostkach opiekunowie naukowi doktorantów posiadali należyte kwalifikacje czyli co najmniej stopień naukowy doktora habilitowanego. Uczelnie i instytuty PAN wypłacały także terminowo należne doktorantom stypendia.

Najwyższa Izba Kontroli zwróciła się do ministra nauki, aby podjął działania legislacyjne, które miałyby spowodować aby Polska Komisja Akredytacyjna (PKA) mogła oceniać jakość kształcenia na studiach doktoranckich w szkołach wyższych, instytutach naukowych PAN, instytutach badawczych. Obecnie jest to możliwe tylko w szkołach wyższych. Wiceminister MNiSW, Teresa Czerwińska stwierdziła, że resort rozważa włączenie w ocenę studiów doktoranckich Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów, nie zaś PKA. Decyzja w tym zakresie powinna zapaść jeszcze w obecnym roku.

MW

Artykuł pochodzi z kategorii: Innowacje - Biznes i nauka

Więcej na temat:NIK

Zobacz również

  • 5 samochodów = tona odzyskanego plastiku

    Gdyby zgodnie z przepisami przetworzyć 5 samochodów, pozwoliłoby to odzyskać prawie tonę tworzyw sztucznych - wynika z badań Stena Recycling, lidera w dziedzinie kompleksowych rozwiązań... więcej