95 mln zł zostanie przeznaczonych dla najlepszych, najlepiej zmotywowanych uczelni. Podstawą do rozdysponowania tych funduszy są efekty zakończonej właśnie parametryzacji.
Pieniądze mają trafić do uczelni, które najbardziej podniosły swój poziom naukowy i zdobyły wyższe kategorie naukowe, jednocześnie tracąc fundusze na podstawie algorytmu finansowego, pokazującego zależność dotacji od liczby studentów. Podstawą do rozdysponowania środków jest zakończona właśnie parametryzacja, w ramach której oceniono kompleksowo działalność badawczo-rozwojową instytucji naukowych i szkół wyższych.
Jak powiedział wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin, pieniądze pochodzą z rezerwy budżetowej, uruchomionej przez wicepremiera, ministra finansów Mateusza Morawieckiego. Przyznając środki, przyjęto przy tym założenie, że poziom dotacji przyznanej w roku bieżącym nie osiągnie 105 proc. dotacji z ubiegłego roku. Przewidywana kwota zwiększenia dotacji wyniesie maksymalnie 6,8 proc. dotacji z roku ubiegłego, z uwzględnieniem maksymalnego wzrostu właśnie do poziomu 105 proc.
Dodatkowe środki otrzymają zarówno uczelnie państwowe, jak i niepubliczne, prowadzone przez kościół katolicki, finansowane na zasadach uczelni publicznych z budżetu państwa:
- Uniwersytet Łódzki,
- Uniwersytet Gdański,
- Politechnika Gdańska,
- Politechnika Śląska w Gliwicach,
- Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie,
- Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu,
- Politechnika Częstochowska,
- Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy,
- Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach,
- Akademia Wychowania Fizycznego w Katowicach,
- Politechnika Lubelska,
- Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu,
- Papieski Wydział Teologiczny w Warszawie.
MM
Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu. Prywatność. Copyright by INTERIA.PL 1999-2024. Wszystkie prawa zastrzeżone.