PGZ weźmie SMW

Polska Grupa Zbrojeniowa, przez swoją spółkę PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o prawdopodobnie przejmie Stocznię Marynarki Wojennej w upadłości - tak wynika z nieoficjalnych informacji Interia Innowacje.

Zdjęcie

Polska Grupa Zbrojeniowa przejmie Stocznię Marynarki Wojennej? / inf. prasowa /&nbsp
Polska Grupa Zbrojeniowa przejmie Stocznię Marynarki Wojennej? / inf. prasowa
/ 

Na początku stycznia Polska Grupa Zbrojeniowa zarejestrowała w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS) nową spółkę z siedzibą w Radomiu, pod adresem centrali Grupy - PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o. o. Ma ona zajmować się "produkcją statków oraz konstrukcji pływających". Obecnie firma milczy na temat przeznaczenia spółki i według oświadczenia dla mediów, wkrótce ujawni cel jej działania. Z informacji nieoficjalnych wynika jednak iż celem spółki jest przejęcie znajdującej się w upadłości likwidacyjnej od 2011 roku, Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni. Obecnie syndyk majątku stoczni wycenił go na 224 mln 909 tys. zł. Mimo iż oficjalnie oferty można było składać do 18 stycznia, nie wiadomo czy jakiś podmiot złożył ofertę wiążącą. MON jest posiadaczem tylko 1 proc. akcji SMW, pozostałe 99 proc. należy do Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP), która wyprzedając majątek miała nadzieję, na uregulowanie dotychczasowych zobowiązań spółki.

Jedną z głównych przyczyn upadłości SMW była ciągnąca się budowa i związane z nią opóźnienia korwety później okrętu patrolowego "Gawron/Ślązak" oraz całkowitego zamknięcia programów okrętów Miecznik i Czapla, których SMW miała być jednym z głównych wykonawców (obecnie nie jest jasne czy w ramach programu Czapla nie zostaną pozyskane jednostki używane z jednego z państw NATO). MON nie mając pewności, czy SMW wywiąże się z zakontraktowanych prac, zmniejszał też stopniowo zamówienia na remonty i usługi, co przyznał podsekretarz stanu MON Bartłomiej Grabski w trakcie posiedzenia Sejmowej Komisji Obrony Narodowej (SKON) w październiku 2016 r.

Reklama

Jednak państwo nie bardzo chciało się pozbywać Stoczni Marynarki Wojennej, bowiem niedługo po posiedzeniu SKON minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk zaalarmował ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę iż przyjęty przy likwidacji SMW tryb postępowania - przetargu otwartego - grozi przejęciem stoczni przez obcy kapitał a Polska "nie może dopuścić do utraty stoczni o tak strategicznym znaczeniu zarówno dla bezpieczeństwa jak i gospodarki kraju." W efekcie zdecydowano w MON iż "optymalnym wariantem unormowania sytuacji SMW" byłoby sprzedanie stoczni jako całości w porozumieniu z jej głównym akcjonariuszem - ARP. Porozumienie dotyczyłoby całego majątku: działek o powierzchni 30 ha, maszyn i urządzeń, budynków, obiektów inżynieryjnych wodnych i lądowych, doku, środków trwałych, udziałów w spółkach oraz innych wartości np. niematerialnych.

Obecnie Polska grupa Zbrojeniowa, właściciel takich podmiotów jak Morska Stocznia Remontowa "Gryfia" S.A., Stocznia Remontowa "NAUTA" S.A. i Energomontaż - Północ Gdynia S.A. jest jedynym podmiotem, który może przejąć SMW i według informacji nieoficjalnych transakcja ta może zostać dokonana "w najbliższym czasie". W grudniu 2016 roku kapitał zakładowy PGZ został zwiększony o 300 mln zł; przyczyną miała być właśnie planowana transakcja wykupu Stoczni Marynarki Wojennej.

MW


Artykuł pochodzi z kategorii: Innowacje - Wiadomości

Więcej na temat:ARP | MON

Zobacz również

  • Łódzka fabryka innowacji

    Łódzka – największa na świecie – należąca do P&G fabryka Gillette zajmuje 190 tys. m2, czyli powierzchnię równą 27 boiskom piłkarskim, zatrudnia 1200 osób, nie generuje odpadów i wciąż... więcej