Polska największym biorcą Funduszy Norweskich

W II edycji Funduszy Norweskich i Europejskiego Obszaru Gospodarczego Polska otrzymała najwięcej grantów. Operatorem tego programu jest Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.

Zdjęcie

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju prowadzi program Polsko - Norweska Współpraca Badawcza, stanowiący jedno z największych tego typu przedsięwzięć w Europie /Monkey Business Images /© Glowimages
Narodowe Centrum Badań i Rozwoju prowadzi program Polsko - Norweska Współpraca Badawcza, stanowiący jedno z największych tego typu przedsięwzięć w Europie
/Monkey Business Images /© Glowimages

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju prowadzi program Polsko - Norweska Współpraca Badawcza, stanowiący jedno z największych tego typu przedsięwzięć w Europie. Obecnie dzięki grantom o łącznej wartości 71 mln euro zrealizowano 75 interdyscyplinarnych projektów badawczych obejmujących takie obszary, jak ochrona środowiska, zmiany klimatyczne, badania polarne, nauki społecznie, równość płci czy wychwytywanie i składowanie dwutlenku węgla.

W ramach Programu dofinansowanie otrzymywały także projekty z zakresu nauk technicznych, zaś w ramach Funduszu Małych Grantów środki otrzymały również projekty 34 kobiet-naukowców.

Reklama

W trakcie badań wykorzystywano wzajemnie istniejącą infrastrukturę badawczą, zaś w poszczególne projekty zaangażowane było łącznie 232 zespoły badawcze z Polski i Norwegii. Ich prace zakończyły się przygotowaniem ponad 1000 publikacji naukowych, z których 33 proc. zostało zredagowanych przez obie strony.

Współpraca będzie kontynuowana; niedawno zakończyły się negocjacje dotyczące III edycji Funduszy Norweskich EOG. Jeszcze przed końcem roku będą podpisane memoranda w tej sprawie. Także i w III edycji Polska będzie największym beneficjentem - projekty polskie mogą liczyć na dofinansowanie kwotą ponad 800 mln euro.

Artykuł pochodzi z kategorii: Innowacje - Wiadomości

Więcej na temat:Polska | fundusze | NCBR

Zobacz również

  • Latające samochody za rok zaczną wozić pasażerów

    Wiele wskazuje na to, że za rok latające samochody staną się komercyjnym faktem. Będą to jednak bardziej podniebne taksówki wymagające lotnisk, niż samochody osobowe unoszące się ponad drogami aby... więcej