B-21 - nowy bombowiec stealth dla USAF
Nowy bombowiec dla USAF, B-21, którego pierwszy egzemplarz ma być dostarczony pomiędzy 2023 a 2024 rokiem to bezogonowiec przypominający B-2 jednak o większej ładowności i możliwościach bojowych.
Northrop Grumman B-21, którego sylwetkę i pełnoskalowy model ujawniono w czasie sympozjum Air Force Association w Orlando na Florydzie, to czterosilnikowe latające skrzydło, z płatami ustawionymi w literę "W" . Silniki mają pochodzić od firmy Pratt&Whittney.
Załoga będzie liczyć 2-3 osoby. Maszyna będzie dysponować pułapem maksymalnym powyżej 20 tys. m, być "sieciocentryczna" czyli zdolna zarówno do komunikowania się z wszystkimi dostępnymi środkami rozpoznania (morskimi , lądowymi, powietrznymi i kosmicznymi) i naprowadzania, jak i samodzielnego działania na ich rzecz. Prędkość maksymalna bombowca i jego ładowność mają być "znacząco większe" niż B-2 Spirit. Dla tego bombowca prędkość maksymalna wynosi 1010 km/h zaś ładowność - 22,6 t. Zmienione będą także parametry wykrycia bombowca; B-21 ma być "praktycznie niewykrywalny jeśli chodzi o obecne środki rozpoznania powietrznego".
B-21, jak obecnie wiadomo, ma zastąpić zarówno samoloty bombowe B-1 Lancer jak i B-52 Stratofortress wszystkich wersji w roli części triady nuklearnej - nosiciela broni jądrowej -w ramach USAF. O ile jednak B-52 będą stopniowo wycofywane i kierowane najpierw na składowisko AMARC, potem na złom, o tyle B-1B będą modernizowane i pozostaną w służbie wraz z B-2 i B-21 jako nosiciele broni konwencjonalnej.
MW
Artykuł pochodzi z kategorii: Innowacje - Technologie
Zobacz również
-
Łódzka – największa na świecie – należąca do P&G fabryka Gillette zajmuje 190 tys. m2, czyli powierzchnię równą 27 boiskom piłkarskim, zatrudnia 1200 osób, nie generuje odpadów i wciąż... więcej